Pitopedia

<<< Wróć do Pitopedii
Pitopedia - Windows Mobile 5 - doprowadzamy nasze PDA do stanu używalności w 2020 roku

Windows Mobile 5 - doprowadzamy nasze PDA do stanu używalności w 2020 roku

Autor: Pieszka

Dzień dobry.

Dzisiaj, prawdopodobnie jeden z ostatnich artykułów na temat PocketPC. Dzisiaj na warsztat biorę całe urządzenie. Właściwie to od tego powinienem zacząć całą serię postów dotyczących PDA. Postanowiłem, że to co dziś napiszę będzie w kategorii Oprogramowanie, gdyż mało tutaj będzie o samym Windows Mobile 5. Więcej raczej poświęcę oprogramowaniu na ten system. Dobrze więc. Na początku zapoznajmy się z platformą na której będę pracować:
  • Fujitsu-Siemens Computers Pocket Loox N520
  • Intel PXA270
  • Microsoft Windows Mobile 5.0
  • 128MB ROM i 64MB RAM
  • Obsługa kart SD i MM
  • Karta Wi-Fi pracująca w standardzie 802.11g
  • 3.5 calowy ekran o rozdzielczości 240x320 pikseli i 35,536 kolorach
  • Zintegrowany moduł GPS Sirf Star 3, 20 kanałowy z obsługą NMEA 0183
  • PocketPC zachowuje swoją pamięć po restarcie/w przypadku braku zasilania

Synchronizacja

Urządzenia działające pod kontrolą systemów serii Windows Mobile posiadają pewien mechanizm nazywany synchronizacją. Oznacza to w dużym skrócie, że aby nawiązać połączenie z PDA w celu instalacji oprogramowania, tworzenia backupów czy wymiany plików, należy skorzystać z zewnętrznego programu instalowanego na naszym komputerze. Z tego też powodu nie polecam kupno PocketPC użytkownikom macOS i Linuxa - wspierany jest tylko Windows (nie licząc zewnętrznych rozwiązań i obejsć). Po prostu ze względu na specyficzną architekturę systemu nie da się tak po prostu podłączyć PDA do komputera i przeglądać plików. Podobnie jest z dzisiejszymi smartfonami. Android nie wykorzystuje systemu plików NTFS, a pliki i tak widać pod Windowsem. FAT32? Otóż nie. Andek ma zaimplementowane specjalne mechanizmy, które mapują system plików telefonu na taki zrozumiały przez Windowsa. No, ale dobra możecie zadać pytanie. A na co mi ta synchronizacja? Mam kartę pamięci to będę sobie przenosił. Backupy mi nie są potrzebne. No niestety tak prosto nie jest. Chodzi o to, że niektóre programy są udostępniane w formie instalatorów, które należy uruchomić na naszym kompie. Ale o sposobach instalacji oprogramowania powiemy sobie później. Microsoft wypuścił na rynek dwa narzędzia do synchronizacji:

Pierwszy z nich był ActiveSync. Program rozwijany na przestrzeni lat. Początkowo obsługiwał poprzednie wersje systemu Windows Mobile. Ostatecznie można dzięki niemu zsynchronizować się z Windows Mobile 6.0. Program ten w najnowszej wersji działa jedynie pod kontrolą Windows XP, 2003, Home Server oraz 2000. Jeżeli chcemy połączyć się z naszym PDA na systemach starszych, będziemy potrzebować wersji 3.8. Problem pojawia się kiedy nasz sprzęt jest takim dziadziem, że działa pod kontrolą Windowsa CE 1. Do tego będziemy potrzebowali wersję 1.1, która działa tylko pod Windows 95 i NT 4.0 i zwie się H/PC Explorer (nazwę na ActiveSync zmieniono dopiero przy wersji 3.0.0.9204). Wszystkie potrzebne wersje oprogramowania jak mi się uda znaleźć to wrzucę na swój serwer. Warto posiadać jakiś sprzęt (lub VM) z XPkiem bo czasami soft na PDA zainstaluje się tylko poprzez ActiveSync.

Najnowszym narzędziem jest (uwaga długa nazwa) Windows Mobile Device Center w skrócie WMDC. Ujrzał on światło dziennie rok po premierze Windowsa Visty (istnieje wersja beta wypuszczona wraz z Vistą). Oprócz o wiele ładniejszego wyglądu, program wprowadza obsługę dla Windows Mobile 6.1. To jego będziemy używać na systemach nowszych jak Vista, 7, 8(.1) oraz 10. Przy czym ten ostatni od wersji 1709 ma czasami problemy z instalacją WMDC (które btw w 2008 zostało porzucone), jednak w Internecie znajdziemy wiele fixów. Mi WMDC działało Out-Of-The-Box.

Sposoby instalacji programów

W systemach z serii Windows Mobile możemy wyróżnić trzy sposoby instalacji oprogramowania na naszym urządzeniu:
  • Windowsowy instalator - sposób ten wymaga synchronizacji z naszym urządzeniem. Producent dostarcza instalator, który należy uruchomić na naszym komputerze. Ten rozpakuje pliki programu mobilnego, a czasem nawet zainstaluje jakieś narzędzia dla Windowsa. ActiveSync/WMDC wykrywa rozpakowane pliki i rozpocznie ich instalację na Pocket PC
  • Instalatory CAB - jest to drugi, najczęstszy, sposób na instalację programów. Producent dostarcza nam odpowiedni plik .cab, który oprócz plików programu, zawiera informacje o nim. Coś na wzór pakietów DEB z Debiana i RPM z Red Hat. Taki CAB musimy przenieść na nasze urządzenie a potem je uruchomić. Program sam się zainstaluje.
  • Ręczne skopiowanie EXE - większość niszowego oprogramowania jak np. Pomod, jest dostarczony za pomocą samego pliku wykonywalnego. Ten musimy skopiować w dowolne miejsce na urządzeniu i po prostu go uruchomić. Aby ułatwić sobie robotę to możemy dodać skrót do niego w lokalizacji /Windows/Start Menu/Programs

Lista przydatnego oprogramowania na nasz system

Nareszcie doszliśmy do tego ciekawego momentu. Teraz wymienię przydany według mnie soft na PocketPC, który sprawi, że całość będzie przydatna w najmniejszym stopniu w roku 2020 ale i też przyszłych. Powiem też, co musi się stać aby dana aplikacja stała się bezużyteczna. A więc na początku:

Przeglądarka internetowa + dostęp do Internetu

Na pewno będziemy sobie chcieli przeglądnąć Internet. Tutaj sprawdzi się najlepiej Opera Mini 5. Trochę waży ale za to jest szybka i pozwala na przeglądanie stron po HTTPS. Niestety cięższe strony będą tutaj kiepsko działać, a niektóre nawet wyświetlają komunikat o niewspieranej przeglądarce. No ale czego można się spodziewać po tak starym systemie. Istnieje również Opera Mobile 10 jednak ta ma czasem problem z HTTPS. Do przeglądania stron w technologii WAP polecam przeglądarkę WinWAP 4, która sobie świetnie z takimi stronami radzi. O dziwo firma WinWAP nadal działa i nawet dostarcza stronę internetową dostępną w technologii WAP, która jest domyślną stroną w ich przeglądarce. Dobrze, więc. Mamy przeglądarkę internetową. A co z Internetem? No tutaj już się sprawa komplikuje. Otóż możemy zyskać dostęp do Internetu poprzez ActiveSync/WMDC, ustawiając w opcjach, że nasz komputer jest podłączony do sieci roboczej (The Internet czasem też działa). Jednakże w ten sposób tracimy to "Pocket" z PocketPC. Inną opcją jest podłączenie się przez Bluetootha (o ile go mamy). Jednak w tym przypadku musielibyśmy zrobić z jakiegoś urządzenia most BT. Ostatecznie pozostaje nam Wi-Fi. Problem z tym jest taki, iż Windows Mobile 5 nie obsługuje standardu szyfrowania WPA i WPA2. Dołączona przez Fujitsu aplikacja nie wspiera z kolei WPA2 z szyfrowaniem AES, które jest najbardziej popularne. Owszem możemy w naszym Access Poincie aka Routerze zmienić szyfrowanie ale po co. Mało to bezpieczne i działać będzie tylko u nas w domu. Ostatecznie zostaje nam użycie zewnętrznego oprogramowania jakim jest chociażby Odyssey Access Client, który dokładniej opisywałem w tym poście http://starykomputerforum.piteusz.ovh/viewtopic.php?f=41&t=430. Kiedy już mamy OAC możemy wszędzie surfować w sieci. Jednak jest pewno ALE. Kiedyś to się skończy. Pytanie w którym momencie. Są dwie opcje: HTTP(S) zostanie zastąpiony czymś innym, nie kompatybilnym wstecz, albo na szeroką skalę zostanie wprowadzone szyfrowanie WPA3, które już nasz OAC nie obsługuje. Jednak dopóki WPA3 będzie działać z WPA2 na AES to wszystko jest w porządku. Przejdźmy dalej.

Filmy, muzyka, midi, mody - multimedia na naszym PDA

Czasem chcielibyśmy pooglądać na PocketPC jakiś film, albo posłuchać jakiejś muzyczki w różnym wydaniu. Tutaj niestety muszę was zmartwić bo jeżeli chodzi o oglądanie filmów to nie ma mowy. Nasze PDA musiało by mieć procesor na miarę dzisiejszych telefonów aby płynnie obsłużyć popularny kodek H.264 w rozdzielczości nawet 480p. Jednak jeżeli jesteśmy gotowi przeskalować nasz materiał do 360p i zakodowaniu go w stratnym formacie M-JPEG (takie ustawienie u mnie okazało się płynne) to zachęcam do instalacji aplikacji TCMP - The Core Pocket Multimedia Player. Po jej instalacji oraz wgraniu odpowiednich kodeków i bibliotek, będziemy w stanie oglądać filmy na naszym PDA, w różnym formacie. I tak H.264 zadziała - będzie tylko mocno zacinało. Więcej o tym w moim poście: https://starykomputerforum.piteusz.ovh/viewtopic.php?f=41&t=428. Jeżeli zainstalujemy wszystkie dodatki z tego artykułu, będziemy w stanie bez problemu odtwarzać pliki MP3, FLAC, WMV, VORBIS oraz inne. Problem może się jednak pojawić w przypadku plików MIDI oraz MOD. Te nie są obsługiwane ani przez PocketPC ani przez TCMP. Kiedy do plików MOD możemy wgrać do systemu w formie pliku exe, odpowiedni program - Pomod, który jest darmowy i z łatwością odtwarza pliki modułowe, tak w przypadku MIDI robią się problemy. Istnieje sobie taki odtwarzacz jak GSPlayer, który z odpowiednim pluginem potrafi odtwarzać midi, jednak w moim przypadku on po prostu nie działa. Nie i tyle. Ja musiałem wykorzystać do tego program IntelliArt Midi Player, który działa wyśmienicie. Ma jednak zasadniczą wadę - jest płatny i nie rozwijany. Więc musimy rozpocząć starcie z naszym sumieniem i określić czy Abandonware można pobierać. Więcej o tych programach w moim kolejnym poście na forum.

Dokumenty, praca papierkowa, robota, czytanie - czytniki PDFów i dokumentów

Z góry mówię, że na czytanie epub i mobi bez konwersji do PDF proszę nie liczyć. Jedyne oprogramowanie MobiPocket jest płatne a ja nie mogę znaleźć trialowej wersji aby ją udostępnić. Jednak w przypadku plików PDF sprawa ma się inaczej. Firma Foxit znana z ze swojego odpowiednika dla Adobe Readera czyli Foxit Readera, wypuściła wersję swojego oprogramowania na Windows Mobile, którą można było za darmo pobrać i korzystać. Dzięki niej jesteśmy w stanie odczytywać nasze pliki PDF za pomocą PocketPC. Adobe również wypuściło swoją wersję programu jednak jest bardziej ociężała. Z tego też powodu wolę po prostu Foxita. Jeżeli chodzi zaś o dokumenty pakietu Office to Windows Mobile 5 oraz 6 mają wbudowany pakiet z tym, że tworzyć pliki możemy tylko Worda i Excela. Prezentacje Powerpointa możemy tylko wyświetlić. Co do plików Opendocument oraz plików Microsoft Office XML (literka 'x" w rozszerzeniu np. docx") to niestety ale musimy poddać je konwersji na komputerze. Całe omówione tutaj oprogramowanie znajdziecie w moim repozytorium. Lecimy więc dalej.

Archiwa, dokumenty i inne - programy archiwizujące

Daję tylko dwie propozycje. WinRAR aka PocketRAR oraz 7zip. Obie spisują się bezbłędnie jednak to 7zip najlepiej wypada. Jednak od początku. Domyślnie Windows Mobile dzięki oprogramowaniu od Fujitsu obsługuje jedynie pliki ZIP. Jednakże obok plików ZIP są jeszcze RAR i 7Z. Jeżeli chcemy tworzyć pliki RAR to będziemy musieli zaopatrzyć się w program PocketRAR. Jeżeli jednak zależy nam nad czymś solidniejszym to lepszym wyborem będzie 7zip. Wprawdzie nie obsługuje on tworzenia plików RAR, to pozwala na otworzenie i wykorzystanie wielu formatów kompresji danych. Nic też nie stoi na przeszkodzi aby wykorzystać oba programy. Zarówno PocketRAR jak i 7zip to programy darmowe i poradzą sobie z niektórymi formatami.

Kopie zapasowe - programy do backupów

W tym miejscu mogę wymienić tylko 4 rozwiązania: Spb Backup - program do tworzenia kopii zapasowych rosyjskiej firmy SPB Software. Obecnie w Abandonware, szeroko polecany. Również z niego korzystam, gdyż jest prosty i intuicyjny. Tworzy backupy w formie plików exe, które można albo uruchomić bezpośrednio na czystym urządzeniu lub przywrócić z poziomu aplikacji. Dużo ludzi jednak narzeka na SPB Backup, gdyż nie producent nie zaleca przywracania kopii na zaktualizowanym ROMie. Sunnysoft Backup Manager - produkt czeskiej firmy Sunnysoft, odpowiedzialnej również za nakładkę spolszczającą. Bardzo uproszczony i stawiany obok SPB. Tak naprawdę należy wybrać pomiędzy jednym a drugim. Zdarzają się sytuację, że Backup Manager za dużo zbackupuje i mogą pojawić się duplikaty. To jest do własnego przetestowania. Program ten nie jest Abandonware. Dalej można go kupić. Sprite Backup - chyba najmniej polecany z tej listy, ale znany z tego że działa tam gdzie te dwa powyższe zawodzą. Został wyprodukowany przez nowozelandzką firmę Sprite Software. Oprócz tego, że program, że program dalej jest sprzedawany to dodatkowo nie działa pod Windows Mobile 5. W sumie nie wiem po co go tutaj umieściłem. Ostatnim wyjściem jest po prostu ActiveSync/WMDC, który zrobi nam kopię zapasową najważniejszych plików: kontakty, dokumenty, notatki, maile itd.

Po prostu Total Commander - eksploratory plików

Tak jak w nagłówku. Total Commander, który jest dostępny za darmo, a który pozwala na wiele więcej niż domyślny eksplorator Windowsa Mobile. Korzystam z niego bardzo często jak trzeba skopiować czy przenieść wiele plików na raz, lub trzeba sprawdzić atrybuty. Dodatkowo zawiera wbudowany edytor tekstowy, pozwala łączyć się z serwerami, które obsługują protokół FTP (ma zaimplementowanego klienta FTP), wspiera wiele widoków wyświetlania plików oraz pozwala na przesyłanie plików za pomocą podczerwieni. Tak więc serdecznie polecam Total Commandera na PocketPC tym bardziej, że jest darmowy.

Spolszczenia, nakładki - programy polonizujące nasz system

Z góry ODRADZAM instalację nakładek spolszczających. Otóż dlaczego. Mocno one żyłują pamięć RAM i procesor. Zwykle po odinstalowaniu tego typu oprogramowania (a najlepiej po hard resecie) PocketPC nagle odżywa i jest szybszy. Dlaczego tak się dzieje. Otóż jako, że nic nie może ingerować w pliki systemowe to nakładki spolszczające instalują w systemie pliki MUI z językiem dla każdego programu i biblioteki, które trochę ważą. Dodatkowo instalowane klawiatury i samo oprogramowanie sterujące. Dokonywane są mocne modyfikacje w rejestrze i w strukturze plików tak, że po zwykłym odinstalowaniu tych programów PocketPC jest nie do użytku. Mimo wszystko jak ktoś by chciał spolszczyć sobie system powinien zakupić programy Marchevka mWriter lub Sunnysoft Interwrite, z tym, że ten drugi jest bardziej lżejszy. Niestety nie wspiera wielu urządzeń w tym i mojego. Z kolei Media Office (firma matka Marchevki) jest w jakimś dziwnym stanie gdzie dalej istnieje ich strona ale sam mWriter od roku jest porzucony i nie działają serwery generujące klucz. Witaminy w necie nie ma, więc jeżeli chcemy obecnie (jeżeli sytuacja się nie zmieni) zainstalować mWritera to musimy znaleźć na aukcjach taką wersję do której sprzedawca ma już wygenerowany kod licencyjny. Co do Interwrite sprawa jest o wiele prostsza - program można nadal kupić.

Rejestr, Hexy, Startup - różne przydatne narzędzia

Tutaj również w formie listy, chciałbym wam pokazać najróżniejsze narzędzia jakich korzystam w przypadku PocketPC. Są to po prostu programy typu "Utility". Więc idąc od góry mojego katalogu "Programs":
  • NyxHexEditor - prosty edytor heksów, który pozwala mi na edycję plików na poziomie heksadecymalnym.
  • PHM RegEdit - edytor rejestru dla PocketPC. Nie raz pomógł mi usunąć zbędne wpisy w rejestrze.
  • Process Killer - prosty programik, którym mogę ubić niepotrzebne procesy
  • Startup Manager - pozwala mi na kontrolę programów i usług startujących wraz z systemem. Czasami naprawdę przydatny.
  • WifiKnife - naprawdę prosty program, który nie raz uratował mni14:01 05.04.2021e kiedy nie wiedziałem czemu mimo połączenia z WiFi nie mam dostępu do internetu. Taki odpowiednik ipconfig dla sieci Wi-Fi tylko nie pozwala na żadną konfigurację.
  • ROMExtractor - naprawdę mało zaawansowany program dostępny poprzez plik wykonywalny dla PocketPC. Pozwala on wydobycie plików, które są oznaczone jako te należące do ROMu.
  • TaskMgr - program dostępny w formie exe, naprawdę zaawansowany menadżer zadań, który wyświetla informacje na temat programów, usług, wątków oraz innych elementów.
  • Screenshot Mobile - prosta aplikacja do robienia screenów. Znalazłem ją podczas pisania tego artykułu.

Na zakończenie słów parę

Mam nadzieję, że artykuł ten był jakoś przydatny. Nie jest on może najpełniejszy i najdoskonalszy jednak obejmuje takie najważniejsze kwestie związane z użytkowaniem PocketPC w roku 2020. Myślę też, że więcej pisać nie trzeba bo i tak wyszło to wystarczająco długo :>

Do zobaczenia!

Pieszka

Oryginalny wpis

<<< Wróć do Pitopedii